Blog

Terapia funkcjonalna pacjentów cierpiących na wysiłkowe nietrzymanie moczu.

Przez: Jan Jaśkowski

Wysiłkowe nietrzymanie moczu to schorzenie polegające na niekontrolowanym wycieku moczu podczas wysiłku fizycznego, kaszlu, kichania lub innych czynności zwiększających ciśnienie wewnątrz jamy brzusznej. Istnieją różne przyczyny powstania tego schorzenia. Jedną z nich jest osłabienie mięśni dna miednicy: mięśni dźwigaczy odbytu i mięśni guzicznych.

Wysiłkowe nietrzymanie moczu jest niezwykle często występującym schorzeniem. Szacuje się, że aż 60 % kobiet i 20% mężczyzn cierpi z powodu tej dysfunkcji. Odsetek ten jest wyższy wśród osób starszych oraz kobiet po porodach i chirurgicznych zabiegach ginekologicznych.

Istnieją różne metody leczenia tego problemu. Najbardziej znaną metodą zachowawczą są ćwiczenia Kegla. Ćwiczenia te polegają na świadomym napinaniu mięśni dna miednicy oraz mięśni przywodzicieli i odwodzicieli biodra. Ćwiczenia wykonywane są najczęściej na lężąco lub w pozycji siedzącej. Wszyscy pacjenci wykonują te same ćwiczenia bez względu na wiek czy płeć. Jak pokazują badania mimo początkowej poprawy, po 5 latach u zdecydowanej większości pacjentów problem z nietrzymaniem moczu się nasila, mimo że 75% badanych nieprzerwanie wykonywało ćwiczenia.

Dlaczego tak się dzieje? Aby to zrozumieć musimy wiedzieć jak funkcjonują mięśnie.

Każdy mięsień jest napinany koncentrycznie, skracając swoją długość, ekscentrycznie, kiedy się wydłuża oraz izometrycznie, nie zmieniając swojej długości. Siła mięśnia zależy nie tylko od jego wielkości, ale również od jego możliwości ekscentrycznego wydłużenia. Podobnie jak sprężyna, którą należy rozciągnąć aby się skurczyła. Powszechnie wiadomo, że aby wysoko podskoczyć należy ugiąć kolana. Podczas uginania kolan mięśnie są napinane ekscentrycznie aby potem nastąpił skurcz koncentryczny. Nie wystarczy trenować mięśni napinając je tylko koncentrycznie, jak to jest w przypadku wykonywania ćwiczeń metodą Kegla. Mięśnie muszą być przede wszystkim odpowiednio wydłużane ekscentrycznie.

Mięśnie funkcjonują w trzech płaszczyznach anatomicznych. I dlatego też należy je ćwiczyć w tych trzech płaszczyznach. W ćwiczeniach Kegla trenuje się mięsnie głównie w jednej płaszczyżnie.

W leczeniu metodą Kegla nie zwraca się również uwagi na przyczyny osłabienia mięśni. Mięsień nie budzi się rano stwierdzając, że od dzisiaj nie będzie pracował. Mięśnie są stymulowane do pracy poprzez ruch, siłe grawitacji i siłę reakcji podłoża (siła ta jest reakcją podłoża na nacisk ciała). Nie przypadkowo dzieci zaczynają kontrolować pęcherz dopiero kiedy nauczą się chodzić. Nie przypadkowo też osoby starsze, które z reguły są mniej aktywne fizycznie cierpią częściej z powodu nietrzymania moczu. Brak odpowiedniej ruchomości w stawach stopy, stawach biodrowych czy stawach kręgosłupa ogranicza prawidłowe funkcjonowanie mięśni. Przykładowo, ograniczone zgięcie grzbietowe stopy prowadzi do zmniejszonego wyprostu w stawie biodrowym co ogranicza prawidłowe wydłużanie mięsnia biodrowo-lędźwiowego, a tym samym zmniejsza jego siłę.

W rehabilitacji funkcjonalnej wysiłkowego nietrzymania moczu podstawą jest analiza ruchomości kręgosłupa, stawów biodrowych oraz stawów stopy. Zapewnienie prawidłowej mobilności tych stawów jest konieczne do osiągnięcia maksymalnych wyników terapii. W zależności od wyników tej analizy podejmowane jest odpowiednie leczenie.

W praktyce bardzo często spotykane jest ograniczenie rotacji wewnętrznej stawów biodrowych. Rotacja wewnętrzna biodra powoduje ekscentryczne napinanie mięsni zasłaniaczy i gruszkowatych, które z kolei powodują ekscentryczne napinanie mięśni dna miednicy. To stymuluje te mięśnie do efektywniejszej pracy. Mięśnie dna miednicy są bezpośrednio powiązane z więzadłem krzyżowo-kolcowym, które jest bezpośrednio związane z mięśniami dwugłowym uda oraz półścięgnistym i półbłoniastym. Ograniczona ruchomość tych mięśni także może negatywnie wpływać na pracę mięśni dna miednicy.

Podczas terapii dysfunkcji mięśni dna miednicy zwraca się uwagę na wszystkie mięśnie związane z miednicą. Należa do nich mięśnie brzucha, grzbietu, mięśnie pośladkowe oraz mięsień przepony i mięśnie uda. Szczególnie istotne są mięśnie gruszkowate, zasłaniacze i biodrowo-lędźwiowe. Te wszystkie mięśnie są strukturalnie oraz funkcjonalnie związane z mięśniami dna miednicy. Odpowiedni, indywidualnie dla każdego pacjenta dobrany trening zapewnia optymalne funkcjonowanie tych mięśni i tym samym mięśni dna miednicy.

Ćwiczenia wykonywane są przede wszystkim na stojąco, tak aby maksymalnie wykorzystać siłę grawitacji i siłę reakcji podłoża. Mięśnie trenowane są we wszystkich trzech płaszczyznach. Dodatkowo, rehabilitacja obejmuje ćwiczenia oddechowe usprawniające pracę mięśnia przepony.